czwartek, 24 marca 2016

Rozdział 51 – Przygotowania czas zacząć


Powrót trójki magów do Magnolii, bardzo ucieszył Lucy, która już od dawna nie widziała swojej przyjaciółki. Czuła wyrzuty sumienia, że tak nagle opuściła ją w najtrudniejszym momencie, bo w końcu obiecała, że pomoże w misji. W pewnym sensie pomogła, ale jej samej to nie wystarczało. Powinna ją wspierać tu na miejscu, a nie duchowo na odległość. Teraz też nawet nie jest w stanie się przed nią ujawnić. Nie chciała tej mocy. Przerażała ją, bo nie czuła się jakby była sobą. Wiecznie słaba Lucy nagle zamieniła się w najpotężniejszą Smoczą Zabójczynię. To stało się tak nagle, więc nie ukrywała przed sobą ciężaru jaki nosi na swych barkach.
Nie pozwoliła, by myśli, które nagle ją naszły zniszczyły doszczętnie jej humor i podekscytowanie. Wyrzuciła z głowy tą część jej życia na chwilę i skupiła się na tym co teraz ma miejsce.
Nic szczególnego się nie działo. Dzień w gildii codziennie taki sam, czyli nawalanka i lejące się sake, ale właśnie taki widok najbardziej zadowalał dziewczynę. Nie było jej dobry czas, więc zdążyła za tym zatęsknić. Cieszyła się, że wróciła i chodź na chwilę zapanował spokój, lecz myśl o zbliżającej walce napawała ją strachem. Z resztą nie tylko ją. Wszyscy w głębi duszy, byli tym faktem poruszeni, ale nie starali się tego okazywać. Nie warto psuć szczęśliwej chwili, bo nie wiadomo kiedy powróci.

piątek, 11 marca 2016

Rozdział 50 - Porządek


    Lucy Heartfilia zdążyła opanować swą nową moc, dzięki czemu mogła znów dołączyć do swoich przyjaciół razem z tymi nowymi, których niedawno poznała. Na jakiś czas zapanował spokój, lecz teraz przenieśmy się do czasów, kiedy to blondynka dopiero co wyruszała w swą podróż. Nie tylko ona miała w tym czasie problemy. W mieście Era gdzie przebywała Rada Magiczna toczyła się właśnie pewnego maga.
Jako główny organ władzy w całym świecie Magii, Rada posiada nad nim niemal całkowitą kontrolę, pełniąc obowiązki rządu. Rada kontroluje każdą legalną gildię w tym państwie, nadzoruje je i trzyma w ryzach. Jest odpowiedzialna za wykroczenia spowodowane przez magów, posiada również prawo do karania tych, którzy łamią prawo i konfiskowania magicznych przedmiotów, które mogłyby wyrządzić jakieś trwałe szkody na dużą skalę. Jednym z nich był właśnie Jellal Fermandes. Jedyną osobą, która wstawiła się za nim była Erza. Desperacko próbowała znaleźć sposobu, by go uwolnić lub przynajmniej złagodzić karę. Bez skutku.
Po tym jak został zmanipulowany przez Zerefa jego osobowość uległa drastycznej zmianie. Stał się okrutny i bezwzględny, oszalał na punkcie budowy Systemu R, ale to nie była jego wina. Ktoś nim sterował, a on był wtedy jeszcze dzieckiem, ale nawet takie wyjaśnienia nie pomogły.